Kuba Kwaśny
Moim zdaniem Wróć do listy artykułów

Budżet (nie)obywatelski?!

Budżet (nie)obywatelski?!

Szanowni Państwo, zapewne wielu z Was – moich czytelników, spodziewało się, że w związku z ostatnimi wydarzeniami jakie miały miejsce w Tarnowie, poświęcę swój felieton przeprowadzonej przez ABW akcji. Jednak jako przedstawiciel tzw. konstruktywnej opozycji, który hołduje zasadzie domniemania niewinności, chciałbym powstrzymać się od komentowania tej sprawy. Liczę, że nie będzie ona miała negatywnych konsekwencji finansowych dla miasta i zostanie szybko wyjaśniona. Tekst mojego felietonu poświęcę tymczasem budżetowi obywatelskiemu i jego drugiej edycji.

Znamy już projekty jakie zostały zakwalifikowane do drugiej edycji budżetu obywatelskiego w Tarnowie. Zainteresowanie jakby mniejsze, choć mając na uwadze, że zadania dotyczące remontów dróg nie zostały dopuszczone do BO, mniejsza liczba wniosków jakby nie dziwi. Nowością jest za to ograniczenie kwoty maksymalnej na jedno zadanie, która wynosi 300.000 zł. Daje to, przy puli równej trzem milionom, możliwość realizacji nawet dziesięciu projektów. Ale czy aby na pewno tę edycję budżetu można nazwać obywatelską? Okazuje się, że nie koniecznie.

Wszystko przez nie do końca jasne procedury i regulamin, który nie przewidział wielu ewentualności. Okazuje się bowiem, że składając wniosek, mieszkaniec powinien orientować się, a najlepiej zrobić wcześniej wycenę – czy jego pomysł da się zrealizować za 300.000 zł. Bo jeśli to co zapisano w projekcie przekracza tę kwotę to Urząd może wniosek odrzucić. Konsultacje z wnioskodawcami i ewentualne zmiany we wniosku przeprowadza się wybiórczo. Takich konsultacji nie przeprowadzono i wniosek zaopiniowano negatywnie w przypadku drugiego etapu modernizacji terenów zlokalizowanych przy ul. Błotnej (Niepubliczna i Niepłatna Szkoła Podstawowa p. Heleny Tuckiej). Oficjalnie trzech boisk za 300.000 zł nie uda się zrobić. Mniej oficjalnie – Pani Helena wygrała w pierwszej edycji i pokazała, że jest skuteczna w zbieraniu głosów. Czyżby kolejne pieniądze wydane w tamtym miejscu, to było dla kogoś za dużo?

Druga sprawa to ingerencje w projekty. Okazuje się, że nawet jeśli wymyślimy sobie coś ciekawego – to w każdej chwili nasz projekt może się nie spodobać i zostać arbitralnie zmieniony. Tak stało się w przypadku projektów, które się zdublowały – czyli wybiegów dla psów oraz rozmieszczenia defibrylatorów AED w Tarnowie. Tak stało się również w przypadku kompleksu boisk do siatkówki plażowej. Wnioskodawca napisał, podczas gdy tarnowski magistrat stwierdził, że nie ma w Tarnowie zainteresowania tą dyscypliną sportu. No trudno żeby było, skoro nie ma infrastruktury. Ale chyba właśnie chodziło o jej stworzenie! A to czy byłoby takie zainteresowanie czy nie zapewne dowiedzielibyśmy się w głosowaniu. Mieszkańcy powinni w takich przypadkach decydować. Nic bardziej mylnego. Znów wniosek zmodyfikowano i wnioskowana kwota 300.000zł stopniała do 50.000 zł – pytanie tylko czy coś uda się za te pieniądze zrobić? Na pewno nic z prawdziwego zdarzenia.

Dochodzi do tego jeszcze kwestia rozliczania dotacji z poprzedniej edycji. Ot taki skate-park: złożony wniosek był na 2 miliony, został podzielony na etapy i okrojony na 450.000zł, młodzi ludzie wygrali, ale nie jest powiedziane, że całe 450.000zł zostanie wydane na to zadanie. Okazało się, że w przetargu udało się dosyć pokaźną sumę zaoszczędzić – Urząd niechętnie jednak dokończy „działo” (a wypadałoby zrobić jeszcze oświetlenie i kilka brakujących elementów) i niewykluczone, że zaoszczędzone pieniądze przeznaczy zupełnie na inny cel (mimo, że mieszkańcy określoną kwotę zdecydowali się przeznaczyć dla tej grupy młodych tarnowian).

Ta edycja budżetu obywatelskiego, podobnie jak poprzednia, powinna dać władzom miasta do myślenia. Nad nowym regulaminem, nad zasadami – a przede wszystkim nad ideą BO. Bowiem to z czym mamy do czynienia nie jest budżetem obywatelskim, a „plebiscytem pod ścisłym nadzorem” w którym Urząd wciela się w rolę nie tylko organizatora, ale także cenzora i redaktora w jednej postaci. Mam nadzieję, że im więcej doświadczeń tym szybciej będziemy zbliżać się do tego o co w budżecie obywatelskim chodzi naprawdę. 

Profil Facebook
R@dny OnLine
Marcin Kwaśny
www.agora.tarnow.pl
Akcja Pajacyk
www.tarnow.pl
www.mrmtarnow.ovh.org
Krytyka Polityczna