Kuba Kwaśny
Moim zdaniem Wróć do listy artykułów

Okiem Radnego cz. 1

 

            Startując w 2006 roku w wyborach samorządowych, byłem innym człowiekiem niż jestem obecnie, nie tylko dlatego, że przybyły mi dwa kolejne lata, że kończę najwspanialszy okres w moim życiu – czyli okres studencki. Byłem człowiekiem o zupełnie innych priorytetach i planach, miałem zupełnie inne spojrzenie na miasto, w którym się urodziłem i w którym mieszkam, a także miałem zupełnie inne plany na przyszłość. O tym co się zmieniło, jak postrzegam pracę w Radzie Miejskiej oraz o tym jak wyobrażam sobie Tarnów za dziesięć, może dwadzieścia lat postaram się Państwu w tym miejscu opowiadać .Traktujcie moją wypowiedź, jednak jako opis wczoraj i deklaracje na dziś, jutro – może być ona zupełnie inna, zmodyfikowana pomysłami ludzi z którymi spotykam się na co dzień, ludzi, którzy mnie wspierają i tych którzy nie szczędzą mi słów krytyki. Bowiem i ta, gdy jest konstruktywna, ma bardo dobry wpływ na człowieka i jego pracę.

            Zacznijmy jednak od początku. W trakcie kampanii wyborczej wielokrotnie spotykałem się z opiniami, że jestem za młody, że nic nie zdziałam, bo jestem „nowy”, tak jakby samorząd zarezerwowany był dla stale tych samych osób, mocno osadzonych w samorządowych ławach.

            Czy tak jest faktycznie ocenimy wszyscy przy okazji kolejnych wyborów w 2010 roku. Póki co podzielę się swoimi refleksjami na temat Rady Miejskiej. Zgodnie z czysto prawną definicją, jest to ciało uchwałodawcze, a zarazem kontrolne wobec działań Prezydenta… a zatem ciało, które może wiele, ale tak naprawdę nic! w przeciwieństwie do Prezydenta! W przypadku Tarnowa to człowiek, który bez żadnego zaplecza politycznego zwyciężył w pierwszej turze, fakt ten zasługuje na uwagę, gdyż nie miał w naszej historii precedensu. Ale Rada Miejska, a w zasadzie poszczególni Radni – mają unikatowe narzędzie w swoich rękach. Posiadają bowiem wpływ i możliwość oddziaływania na Prezydenta, tak aby mieć czynny udział w zmianach jakie zachodzą w mieście. Oczywiście nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, nie wszyscy wykorzystują to w sposób właściwy i odpowiedni. Rada – ma bowiem po części (jeszcze zbyt dużej części) charakter polityczny, bywa, że względy merytoryczne czasami stają się drugorzędne. Wszystko zależy od tego, jak kto pojmuje swoją rolę, w jaki sposób wyobraża sobie pełnienie mandatu radnego.

           Nie jest to miejsce, w którym dokonam oceny pracy moich koleżanek i kolegów, tych bardzo zaangażowanych i tych, którzy moim zdaniem znaleźli się w radzie w wyniku pomyłki wyborczej. Z prostego powodu… nie mogę rozliczać z pracy kogoś na kogo nie głosowałem :-). Dla każdego z osobna taką oceną będzie wynik w kolejnym starciu o głosy Tarnowian. Przedstawię natomiast moją wizję sprawowania mandatu.

           Od początku założyłem bowiem, że w złożoności zajęć, od których nigdy nie stroniłem, muszę wybrać priorytety, skupić się na tym na czym zależy mi najbardziej. Wybrałem samorząd, studia oraz życie osobiste, o tym ostatnim z wiadomych względów ani słowa, jest moje! W pracy Radnego położyłem nacisk na kilka wybranych przeze mnie kwestii. W okręgu, z którego zostałem wybrany, a obejmuje on takie osiedla jak Grabówka, Gumniska, Zabłocie, Zielone, Rzędzin, Krakowska, Koszyckie.... otrzymałem aż 809 głosów (co stanowi trzeci wynik wśród obecnych radnych). Jest to wynik zobowiązujący do pracy w podwójnym, a nawet potrójnym wymiarze. Do dziś na ścianie, w moim mieszkaniu wiszą wnioski z  ankiety, jaką w domach moich sąsiadów i wyborców sporządzałem by poznać nasze najpilniejsze potrzeby.

           Po pierwsze place zabaw…. , po pierwsze przyjazne otoczenie, po pierwsze bezpieczeństwo, nie będzie po drugie, bo nie ma spraw drugorzędnych. To MY wspólnie sporządziliśmy priorytety, jakimi teraz się kieruję! Budowa miejskich placów zabaw – jest już w na tyle zaawansowanym stadium, że nie muszę wymieniać lokalizacji, w których takie place się pojawiły! Warto jednak wspomnieć inne ważne elementy, które wziąłem na celownik. A udało się już całkiem sporo – co dodatkowo motywuje mnie do dalszego działania, parafrazując słowa Baracka Obamy – „Yes I can!”. Choć równie dobrze mógłbym napisać WE(my), bo w mojej pracy niezwykle duże wsparcie mam ze strony przyjaciół z Federacji Młodych Socjaldemokratów, moich najbliższych i wszystkich życzliwych mi osób! Po dwóch latach obecności w Radzie udało się upomnieć o najemców mieszkań komunalnych, dzięki opracowaniu własnego projektu uchwałodawczego a następnie owocnym negocjacjom i dyskusjom w Urzędzie -  Tarnowianie mogą wykupić mieszkania komunalne z 90% bonifikatą, stając się właścicielami, mieszkań w których żyją często kilkanaście – kilkadziesiąt lat! Udało się nawiązać bardzo dobrą współpracę z Plastykiem Miejskim, z którym ramię w ramię walczymy by Tarnów był ładniejszy, czystszy oraz aby trawa była ZIELONA! Czuje się Tarnowianinem, a mój lokalny patriotyzm postanowiłem wykorzystać w promocji miasta, które wszyscy powinniśmy kochać i być z niego dumni! W tym miejscu bardzo serdecznie dziękuje mojemu bratu Marcinowi, który podziela moją miłość do grodu Leliwitów – dając temu wyraz, przy każdej nadarzającej się okazji! A będąc aktorem i występując w telewizji ma ich całkiem sporo.

Podstawowym działaniem Radnego powinien być przede wszystkim kontakt z mieszkańcami, bez względu na to przy jakim nazwisku skreślili krzyżyk. Sposobów na utrzymywanie kontaktu jest wiele, prócz odbywania cotygodniowych dyżurów, z których jak się okazuje, korzystają Ci nieliczni, bardziej świadomi, można spełniać funkcję informacyjną. W dzisiejszych czasach obecność w „sieci” jest na porządku dziennym, dlatego jestem obecny na permanentnym dyżurze! codziennie, jako aktywny forumowicz, tarnowskiego Forum Internetowego (www.forum.tarnow.pl). Forum, dla którego staram się zdobywać informację, z którym dyskutuje o tym co i jak powinno się w Tarnowie zmieniać, które często jest mi suflerem, muzą i krytykiem.

Niezwykle istotnym elementem mojej „misji” jest działalność edukacyjna. Ubolewam, że w dziesięć lat po reformie samorządowej, młodzi ludzie nadal tak niewiele wiedzą na temat samorządu, nie interesują się tym, co się w mieście dzieje i co zrobić by było lepiej. Nie chcąc czekać z założonymi rękoma, postanowiłem sam im tę wiedzę przekazać, bo mój wiek (wcale nie tak odległy od ich wieku, mowa bowiem  o młodzieży licealnej) jest dodatkowym atutem, który uwiarygadnia i ułatwia przekazywanie wiedzy na temat Tarnowa, jego przyszłości i samorządu w ogóle... Kiedy trzeba warto również postarać się o szerszą debatę, taką - jaką udało mi się zorganizować w dzielnicy Gumniska z udziałem Pana Prezydenta Ryszarda Ścigały oraz podległych mu pracowników! Brzmi to jak nieprzerwalne pasmo sukcesów, jakby już nic z tej kwaśnej cytryny nie dało się wycisnąć, ale nie wszystko udało się zrealizować. Jako gorący zwolennik poszerzania granicy miasta Tarnowa, bardzo żałuję, że nie udało się nam zapoczątkować procesu powiększania Tarnowa, żałuję, że nie udało się ograniczyć (jeszcze!) ruchu pojazdów w ścisłym centrum miasta, czy zadbać by zawsze Tarnów był czysty i przystrojony, nie tylko w trakcie wizyty głowy państwa. Niemniej jednak swoją działalność mogę bez żenady ocenić na mocne „4” , zapisując do swojej listy pozytywnie rozpatrzonych wniosków takie inwestycje jak budowa wielofunkcyjnych boisk sportowo-rekreacyjnych z programu ORLIK na terenie Szkoły Podstawowej nr 5, budowa parkingu na blisko 40 miejsc przy ul. Butrniczej, a w przyszłości również na ul. Pracy , os. XXV lecia PRL, czy ul. Skowronków. Wiele radości dostarcza mi również fakt, że moje działania są dostrzegane przez mieszkańców, będę mógł bowiem z podniesionym czołem zapukać do ich domów przy okazji zbliżającej się w 2010 roku kolejnej kampanii wyborczej, prosząc o reelekcję! O tym, w jakich komisjach pracuję, a także o ciekawych historiach, które przydarzyły mi się w trakcie zajęć w tarnowskich liceach, już w następnym odcinku na łamach mojej strony oraz strony internetowej tarnowskiej Federacji Młodych Socjaldemokratów. Zapraszam!

Profil Facebook
R@dny OnLine
Marcin Kwaśny
www.agora.tarnow.pl
Akcja Pajacyk
www.tarnow.pl
www.mrmtarnow.ovh.org
Krytyka Polityczna